czwartek, 29 sierpnia 2013

Wnętrzarski

On i ona wybierają deseń paneli podłogowych.
On: Ja to bym chciał mieć panele dyskusyjne. Uczestniczyłem kiedyś w jednym, to bardzo fajne.

wtorek, 27 sierpnia 2013

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Refleksyjny

Kota liże się starannie i z namaszczeniem.
On (podkłada głos): Umyłam sobie nogę, ogon... czegoś tu brak... A gdzie jest głowa?! (do Niej) To duże utrudnienie, że głowy nie widać.

sobota, 24 sierpnia 2013

Kondyszynale w wersji pl

Przydrożny sklep, głębokie Podlasie. Zza lady bardzo młoda ekspedientka pyta hardo chłopo-robotnika o skórze w kolorze hebanu:
- A moje buteleczki gdzie?
Skruszony chłopo-robotnik wyciąga ręce z dwiema butelkami po piwie:
- Mam, ale tylko dwie, żeby nie musiałaś dużo dźwigać.


piątek, 23 sierpnia 2013

Wychowanie i porażki

Plac zabaw. Na karuzeli kilku chłopców kręci się bardzo szybko. Podchodzi dziewczynka, jej mama prosi, by chłopcy pozwolili małej wsiąść.
Dziewczynka: Mamo, ja chcę wolniej się kręcić.
Jeden z chłopców: Nie, będziemy kręcić się szybko!
Interweniuje jego mama, tłumaczy, że dziewczynka jest młodsza i pewnie będzie się bała itp.
Chłopiec (cedzi przez zęby): Alejachcękręcićsięszybkokurwa.
Karuzelę zwolnił ekspresowo, choć w grobowej ciszy.



czwartek, 22 sierpnia 2013

Kocie myśli

On dużo myśli. Myśli i mówi. Ostatnio o kotach:
- Wiesz, jak się nazywają dwa koty na oknie? Kotary.
- A kot w sosie to... kotbular.
- Kot w T-shircie? Cotton.
- Kot satanista? KAT
- Kot z R? KotERski

Jest też o koniach:
- Ostatni koń to koń-ec.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Adrenalina

Chłopcy (na oko 9-10 lat) zjeżdżają na rowerach z górki, na której stoi blok. Górka kończy się ostrym zakrętem zasłoniętym w całości budynkiem (w tej jego części jest hala garażowa i wjazd do niej). Chłopcy rozpędzają się.
Chłopiec 1: To niebezpieczne, coś może tam jechać!
Chłopiec 2: Bez ryzyka nie ma życia!


czwartek, 15 sierpnia 2013

Przyczajony

Chłopiec zaczaił się już dawno. Teraz kursuje wzdłuż ogrodzenia dzielącego nasze wakacyjne rezydencje i zerka na nas co chwila. W końcu podejmuje męską decyzję, staje na podmurówce płotu, chwytając rączkami sztachety i zagaja:
- Przepraszam, czy u państwa też gryzą komary?

niedziela, 4 sierpnia 2013

W poszukiwaniu straconego czasu

On, w zamyśleniu:
- Gdy zmieniamy czas na letni, kradną nam godzinę. Można powiedzieć, że człowiek jest wówczas wio-senny.

czwartek, 1 sierpnia 2013